Targi pracy
Targi pracy w Polsce i na świecie 2016
Aktualności
Sytuacja na rynku pracy się poprawia. Z powodu embarga spada jednak zatrudnienie przy pracach sezonowych w rolnictwie.
2015-03-24 Newseria.pl Poprawa sytuacji gospodarczej przekłada się coraz bardziej na rynek pracy. Mimo sezonowego wzrostu bezrobocia liczba osób bez pracy w ujęciu rocznym spada. Największym zainteresowaniem cieszą się wysoko wykwalifikowani specjaliści z sektora IT i produkcji. Nieco trudniej mogą mieć osoby, które oczekują na podjęcie prac sezonowych w rolnictwie. Prawdopodobne spowolnienie może wynikać z problemów sektora wywołanych rosyjskim embargiem. – Na rynku pracy widzimy systematyczny spadek bezrobocia. Według resortu pracy i ministra Kosiniaka-Kamysza prognoza spadku oscyluje w okolicach 9,5 proc. Faktycznie widać ożywienie na rynku pracy i tym samym systematyczny spadek bezrobocia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Jurkiewicz, dyrektor generalny serwisu rekrutacyjnego infoPraca. GUS podaje, że w styczniu stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 12 proc., co oznacza wzrost w stosunku do grudnia, ale znaczący spadek w ujęciu rocznym (14 proc.). Według prognoz resortu pracy w lutym bezrobocie było na takim samym poziomie, co w styczniu. W urzędach pracy na koniec stycznia zarejestrowanych było 1919,5 tys. osób. Młodzi do 24. roku życia stanowili 24,5 proc. ogólnej liczby nowo zarejestrowanych (przed miesiącem – 26,8 proc.; przed rokiem – 25,7 proc.). Wśród absolwentów (osób do 12 miesięcy od zakończenia nauki) odsetek ten wyniósł 7,9 proc. nowo zarejestrowanych (przed miesiącem – 8,1 proc.; w styczniu 2014 r. – 9,0 proc.). – Bezrobocie będzie powoli spadało. Jego poziom na koniec 2015 roku może być w okolicach 10-10,5 proc. – prognozuje Jurkiewicz. – Obserwujemy spadek bezrobocia wśród osób młodych pomiędzy 20. a 24. rokiem życia, spada też zdecydowanie liczba osób bezrobotnych w przedziale 50+. Według niego w 2015 roku na rynku pracy będą szczególnie widoczne dwie tendencje. Pierwsza dotyczy rosnącego zapotrzebowania na pracowników wysoko wykwalifikowanych (np. w produkcji, centrach usług wspólnych i IT), druga – możliwych perturbacji w segmencie prac sezonowych, szczególnie w rolnictwie. Jurkiewicz nie wyklucza, że bezrobocie w sezonie letnim nie spadnie znacząco w związku z mniejszym popytem w rolnictwie na pracowników sezonowych. To efekt problemów rolników, które są spowodowane rosyjskim embargiem. Jurkiewicz podkreśla, że wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji geopolitycznej. – Możemy zaobserwować zwiększoną liczbę aplikacji ze strony ukraińskiej, co też wiąże się z sytuacją geopolityczną – podkreśla Marek Jurkiewicz. –Nie widzę w tej chwili jednak żadnego zagrożenia ze strony pracowników ukraińskich dla pracowników polskich. Raczej traktuję to na zasadzie komplementarności niż konkurencji. W jego ocenie w tej chwili na rynku pracy największy jest popyt na specjalistów IT, pracowników produkcyjnych (wysoko wyspecjalizowanych w obszarach technicznych) i osób związanych z centrami BPO, szczególnie ze znajomością unikalnych języków obcych, jak rumuński, norweski. – Najlepiej w tej chwili płaci IT i telekomunikacja – wyjaśnia dyrektor generalny infoPraca. – W przypadku stanowisk produkcyjnych wszystko zależy od regionu i specjalizacji. Jurkiewicz zwraca uwagę na rozwój stref ekonomicznych (w tym także wzrost zatrudnienia w ich ramach) i przypomina, że w 2014 roku w SSE zainwestowano rekordowe środki, szczególnie od inwestorów zagranicznych. – Jeśli patrzymy na duże ośrodki miejskie, to widzimy, że rozwijają się centra usług wspólnych w Trójmieście, Łodzi, Krakowie, teraz też dochodzą do tego Katowice. To są obszary, które mają dosyć duży popyt na pracowników – zaznacza Jurkiewicz. Według Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) w styczniu 2015 r. w sektorze usług biznesowych pracowało 130 tys. osób, a do końca roku zatrudnienie może znaleźć kolejne 30 tys. osób. Według Jurkiewicza w perspektywie długoterminowej bezrobocie będzie spadało. Zgodnie z danymi Eurostatu od stycznia 2007 r. do stycznia 2015 r. bezrobocie w Polsce spadało szybciej niż w innych krajach UE (szybszy spadek miał miejsce tylko w Niemczech), czyli wskaźnik obniżył się w tym okresie z 11,3 do 8,0 proc. (liczony metodą Eurostatu). – W trendzie spadkowym istotne będą dwa czynniki. Po pierwsze, wzrost wynagrodzeń, bo jesteśmy daleko za krajami zachodnimi czy innymi krajami UE. Po drugie, będziemy musieli się mocno skoncentrować na pozyskiwaniu kandydatów – podsumowuje ekspert. Więcej: Newseria.pl ![]() VIII Targi eHandlu - święto internetowych sprzedawców w stolicy Wielkopolski. 2015-03-20 Newseria.pl Targi eHandlu to unikalna impreza, bo tylko tutaj jednocześnie można zapoznać się z tyloma rozwiązaniami z zakresu logistyki, obsługi płatności, prawa w handlu internetowym, hostingu, e-mail marketingu oraz innych obszarów wspierających sprzedaż internetową. Wśród wystawców znalazły się po raz kolejny tak znane marki jak: Dotpay, DPD, Komputronik, Skrill, Freshmail, FerBuy, Bold, Trusted Shops, IAI-Shop oraz wielu debiutantów, takich jak: DHL Parcel, OptiSale, Selly Shop, Spinacz.pl, FATPAK.PL, EIMAG Commerce, Mediaten, EmailLabs, bitREC, Frosmo. Poza znanymi już uczestnikom targów wystawcami, w tej edycji pojawi się kolejnych 30 firm, które nigdy wcześniej w tej imprezie nie uczestniczyły. Organizator targów Fundacja Polak 2.0 ma świadomość tego, jak trudno jest będąc właścicielem e-sklepu zapoznać się ze wszystkimi narzędziami i usługami, jakie pojawiają się na rynku. Możliwość zebrania w jednym miejscu wszystkich liczących się firm z branży e-commerce przekonuje zarówno wystawców, jak i uczestników. „Jako jednej z największych polskich firm na rynku płatności online, od lat dostarczającej innowacyjne usługi w zakresie płatności internetowych w obszarze e-commerce, nie mogło nas zabraknąć na Targach eHandlu. Zapraszamy na samo wydarzenie, jak i do naszego stoiska” - mówi Bernadetta Madej, Dyrektor Działu Handlowego Dotpay. Jak co roku, na Targach będzie okazja, by porozmawiać osobiście nie tylko z twórcami dedykowanych dla e-sklepów aplikacji czy narzędzi, ale także z praktykami z branży. Ludźmi, którzy na co dzień testują oferowane rozwiązania i mogą wyrazić autentyczne i wartościowe opinie na temat ich skuteczności. Poza możliwością zapoznania się z ofertą wystawców, goście imprezy mają - jak zawsze podczas Targów eHandlu - okazję do wysłuchania wykładów w formie case study. 18 prezentacji zostało podzielonych na dwie ścieżki, odbywające się równocześnie w dwóch salach. Podczas paneli prezentacji swoją wiedzą podzielą się m. in.: -Łukasz Duda, Netsprint -Sławomir Żurawski, Poczta Polska -Michał Flont, Nowe Kolory -Marek Włodarczyk, optivo -Jakub Cyran, GO.PL -Marek Broda SALESmanago -Florian Werner, remintrex.com -Piotr Stencel, Sheepla -Dominika Gankowska, Paczkomaty InPost -Piotr Guziur, Marketing Online -Witold Chomiczewski, Lubasz i Wspólnicy Eksperci przedstawią zagadnienia z zakresu SEO i SEM, wytłumaczą najbardziej problematyczne zagadnienia związane z nowelizacją ustawy konsumenckiej, przedstawią najnowsze narzędzia, stworzone z myślą o automatyzacji marketingu. Właściciele i osoby zarządzające e-sklepami będą mogli dowiedzieć się jak znane firmy z branży e-commerce radzą sobie z logistyką czy poprawą konwersji. Gwarancją ciekawych prezentacji jest fakt, że wybór tematów został oddany w ręce Internautów. Agenda powstała na podstawie listy rankingowej oddanych w sieci głosów. Udział w Targach eHandlu i prezentacjach jest bezpłatny - wystarczy wcześniej zarejestrować się na stronie www.targiehandlu.pl. Organizator zachęca, by rejestrować się jak najszybciej, ponieważ liczba miejsc podczas paneli prezentacji jest ograniczona. Więcej: Newseria.pl |
Gdzie spotkasz studenta w marcu? Na targach pracy.
2015-02-27 Newseria.pl Nawet kilkaset nadsyłanych CV w odpowiedzi na ofertę pracy – to nie realia nowojorskie, ale… wrocławskie. W sytuacji gdy z aplikujących na jedno stanowisko można by sformować cały batalion, przestaje dziwić renesans targów pracy. W marcu we Wrocławiu odbędzie się kilka dużych imprez, na których potencjalni pracodawcy i pracownicy spotkają się twarzą w twarz. A wszystko to w erze dominacji maili i sms-owej korespondencji. Studenci, którzy powrócą na uczelnie po krótkiej przerwie, nie będą mogli narzekać na nudę. Dni Kariery, Akademickie Targi Pracy, Career Expo czy Absolvent Talent Days – to tylko niektóre z imprez, na których wrocławscy żacy i absolwenci będą mogli spotkać swoich przyszłych pracodawców. 5 tysięcy długopisów nie wystarczy Okazuje się, że we Wrocławiu targi cieszą się szczególnym powodzeniem. Career Expo, które odbywa się nie także w innych miastach Polski, najwyższą frekwencję notuje właśnie w stolicy Dolnego Śląska. W tym roku organizatorzy spodziewają się nawet 5 tysięcy odwiedzających i ponad setki stanowisk firmowych. Na brak zainteresowania nie mogą też narzekać organizatorzy Akademickich Targów Pracy (ATP), które odbędą się 10 i 11 marca na Politechnice Wrocławskiej. Mimo że w ciągu ostatnich lat zwiększyli liczbę miejsc dla firm do ponad 70, co roku odmawiają kilku firmom ze względu na pełne obłożenie przestrzeni targowej. Imprezę szturmują też studenci i absolwenci. – W ostatnim czasie na naszych Targach pojawia się ponad 10 tysięcy osób. Jedna z firm zabrała na Targi 5 tysięcy długopisów. Rozdała je pierwszego dnia przed południem, mimo że były przeznaczone na dwa dni targowe – mówi Kamil Nawirski z Fundacji MANUS, która od ponad 10 lat współorganizuje ATP. Rekrutacja w 10 minut… Z roku na rok przybywa we Wrocławiu imprez, które mają kojarzyć potencjalnych pracowników i pracodawców. Nie dziwi zatem, że organizatorzy dwoją się i troją, by na swoje targi przyciągnąć młodych ludzi, poszukujących praktyk, staży i zatrudnienia. Normą stały się już towarzyszące targom szkolenia i konsultacje. Na nich inwencja organizatorów się nie kończy. – W tym roku po raz pierwszy uruchamiamy również tzw. Strefę Szybkich Rekrutacji – mówi Anna Rakoczy reprezentująca Career Expo, które odbędzie się 17 marca w Hali Stulecia. – W Strefie kandydat będzie mógł dostać bezpośrednie zaproszenie do siedziby firmy na drugi etap rekrutacji albo dowie się, jakie kompetencje musi jeszcze rozwinąć, aby taka rekrutacja mogła się zakończyć pozytywnie. A wszystko to w 10 minut – informuje Anna Rakoczy. Organizatorom zależy też na tym, by poszczególne stoiska firmowe były możliwie atrakcyjne dla odwiedzających. Kamil Nawirski przyznaje, że od pewnego czasu zachęca wystawiające się firmy do wprowadzania na swoich stoiskach konkursów i loterii. Anna Rakoczy zauważa, że pracodawcy inwestują już w elementy interaktywne, gry targowe i bardzo nietypowe „gadżety” promocyjne. – Jedna z firm wręczała odwiedzającym… pudełeczko popcornu – wspomina. … i rekrutacja po 3 latach Same gry, konkursy i popcorn nie będą jednak w stanie przyciągnąć na targi rzeszy młodych ludzi. Nie bez kozery wspomniane imprezy mają w nazwie słowo „praca” lub „kariera”. Dopiero zatem korzyści w tej sferze sprawią, że młodzi uwzględnią targi w swoim kalendarzu. Zdaniem przedstawicieli firm działających we Wrocławiu, studenci i absolwenci z oczywistych względów korzystają na udziale w targach. – Osoby odwiedzające nasze stoisko mogą uzyskać informacje o firmie i oczekiwaniach od pracowników na konkretnych stanowiskach. Pomagamy też zredagować ciekawe CV i udzielamy wskazówek odnośnie do samej rekrutacji – mówi Andrzej Bilski, dyrektor ds. personalnych w AB S.A. Ta wrocławska firma, będąca potentatem w branży dystrybucji IT, w najbliższym czasie zaprezentuje się studentom i absolwentom m.in. podczas ATP i Career Expo. Korzyści dla odwiedzających targi nie kończą się na samych poradach i wskazówkach. Takie wydarzenia stanowią też okazję do zdobycia pracy – nie tylko wkrótce po samym wydarzeniu, ale nawet po dłuższym czasie. Przedstawiciele AB S.A. odbywają podczas targów wstępne rozmowy kwalifikacyjne, m.in. z przyszłymi stażystami. Kinga Przeździecka, senior sourcing specialist w Natek Poland – firmie z branży outsourcingu usług IT i konsultingowych – pozostaje w kontakcie z uczestnikami jeszcze długo po samym wydarzeniu. – W przypadku otwarcia wakatów odpowiadającym profilowi tych osób, w pierwszej kolejności kontaktuję się właśnie z nimi. Przykładowo, niedawno zatrudniłam osobę, z którą pozostawałam kontakcie po targach przez trzy lata – przyznaje. Tygodnie poszukiwań? Na targach wystarczy jeden dzień Targi pracy to imprezy, na których tłumnie zjawiają się nie tylko studenci i absolwenci, ale także potencjalni pracodawcy. Nieprzypadkowo. – Rynek pracy, a zwłaszcza rynek IT, rozwija się niesamowicie szybko i takie wydarzenia są odpowiedzią na rosnący „głód” wykwalifikowanych pracowników – zauważa Kinga Przeździecka. – Pracodawcy chętnie biorą udział w takich wydarzeniach, ponieważ mają okazję dokonać wstępnej selekcji potencjalnych pracowników w ciągu jednego dnia. To dla nich lepsze rozwiązanie niż poszukiwanie tych osób tygodniami, z wykorzystaniem innych metod rekrutacji, np. publikacji ogłoszeń – stwierdza. Cele obecności pracodawców na targach bywają różne. Dla KRUK S.A., lidera branży zarządzania wierzytelnościami w Europie Centralnej, takie wydarzenia to głównie okazja do zaprezentowania się jako pracodawcy. – To szansa na wyjście do studentów i absolwentów, bezpośrednią rozmowę i przybliżenie działalności Grupy oraz wartości jakimi kierujemy się na co dzień w naszej pracy– mówi Ewa Ropiak z KRUK S.A. Dla AB S.A. targi to nie tylko sposobność do budowania wizerunku i rozpoznawalności na rodzimym, wrocławskim rynku, ale także do rekrutacji osób, które stworzą silną kadrę firmy w kolejnych latach. – Poprzez udział w targach chcemy zainteresować naszą firmą przyszłych stażystów, którzy już po stażu zostaną w firmie. Szukamy też wyspecjalizowanych pracowników, a niekiedy również osób z bardziej uniwersalnym doświadczeniem – informuje Andrzej Bilski. Lepsze targi niż finezyjne maile Nowe targi pracy wyrastają we Wrocławiu niczym grzyby po deszczu, a targi z tradycjami odwiedza coraz więcej osób. Stale też rośnie liczba firm, dla których taka forma kontaktu ze studentami i absolwentami stanowi ważny element budowania rozpoznawalności i okazję do pozyskiwania wartościowych pracowników. To chyba najlepszy dowód, że takie wydarzenia spełniają ich oczekiwania. Dla studentów i absolwentów to dobry znak – podczas targów mogą liczyć nie tylko na popcorn i inne towarzyszące atrakcje, ale też realnie zwiększyć swoje szanse na zdobycie stażu lub pracy. A jak przekonują pracodawcy, nawet najbardziej finezyjnie przygotowany mail z załączonym CV nie potrafi zdziałać tyle, co rozmowa na żywo. Zwłaszcza, gdy Twój mail jest jednym z tysiąca. Więcej: Newseria.pl |